Girl Scout Cookies - Marketingowy Hit z Kalifornii

Każdy konsument marihuany ma swoje ulubione słodycze przysmaki, żeby zaradzić tzw. “Gastro Fazie”. Od bardzo popularnych marek to niszowych lokalnych wypieków. W Stanach Zjednoczonych jedne z najbardziej znanych (tylko tam dostępnych) rodzajów są tzw. Girl Scout Cookies. Tłumaczy się to na język polski “Ciasteczka Harcerek”. Nazwa ta jest potoczną nazwą na wszelkie słodycze sprzedawane przez dziewczęce zastępy harcerek w USA. W okolicach 1917 roku, młode harcerki zaczęły wypiekać ciasteczka i sprzedawać je, chodząc od drzwi do drzwi w swoich okolicach, zbierając w ten sposób pieniądze na swoje zastępy. Zdobyły one niesamowita popularności i stało się to nie tylko dochodowym biznesem, ale również Amerykańską tradycją. Widoczna ona jest w wielu filmach, z tego kraju, m.in. w bajce “Jak Ukraść Księżyc”.

Nie ma osoby, w Stanach, która nie wiedziałaby czym są “Girl Scout Cookies”.  Wśród palaczy konopi, zyskały one duża popularność nie tylko ze względu na dobry smak i darmową dostawę do drzwi. Stało się tak ponieważ pewni breederzy z Kalifornii, stworzyli odmianę tak słodką i unikalną, że postanowili nadać jej nazwę, która każdemu będzie się dobrze kojarzyć.  

Ciasteczkowe Farmy

Girl Scout Cookies to odmiana bardzo współczesna i na czasie. Prawa do stworzenia tej odmiany posiada człowiek zanany światu jako Berner (ang. Slangowa wersja słowa “Palnik”), ale urodzony jako Gilbert Millam. Był on raperem urodzonym w San Francisco, któremu nie szło najlepiej w świecie muzyki. Pomimo, że nie szła mu kariera jako MC, to odnalazł się w świecie legalnej marihuany i uznany jest w chwili obecnej za potentata w biznesie marihuanowym. Powszechnie wiadomo, że nie jest on breederem ani hodowcą. Udało mu się wejść w współprace ze kolektywem bardzo doświadczonych botaników, którzy woleli pozostać anonimowi.

Berner był geniuszem marketingu i wprowadził odmianę GSC do main-streamu kultury cannabis. Wraz z kolektywem otworzyli oni firmę Cookies Farm. Jest to firma zajmująca się produkcją i dystrybucją wszelkich dóbr marihuanowych. Sprzedają legalną marihuanę, pochodzącą z ich gospodarstw, ale nie tylko. Wszelkiego rodzaju akcesoria, ubrania, materiały promocyjne są również dostępne w ich asortymencie. Jednym z oddziałów ich firmy są Cookies Farm Genetics, zajmujące się sprzedażą nasion cannabis, niemniej jednak nie są oni bardzo chętni by rozpowszechniać w ten sposób swoje geny konopi. Breederzy tej firmy są odpowiedzialni za wiele “komercyjnych” nowych odmian m.in. Gelato czy Cherry Pie.  

Harcerski Honor

Girl Scout Cookies, również znane jako GSC powstało z połączenia dwóch oldschoolowych odmian OG Kush i Durban Poison. Jak widać jest to odmiana hybrydowa. Posiada ona lekką dominację cech Indica, około 60%. Najbardziej jest ceniona z dwóch powodów. Pierwszym jest smak. Jest on przede wszystkim bardzo słodki cukierkowy, ale posiada nuty mięty i owoców. Drugi element to bardzo wysokie poziomy THC. Średnio podawane wartości są między 25 a 29%. Każdy palacz wie, że są to kosmiczne ilości. Inne kanabinoidy też są na dość wysokich poziomach. Rośliny są średniej wielkości i dają przeciętną ilość suszu. Warto też zaznaczyć, że nie jest ona łatwa w uprawie, wymaga wiele uwagi i dość spory zakres wiedzy w tym temacie. Niemniej jednak, jej popularność jest ogromna. Dzieje się tak dlatego, że produkt końcowy jest zdecydowanie warty poświęcenia. Jeżeli ważna jest dla Ciebie jakość produktu to zdecydowanie warto zaryzykować. 

Popularny Smakołyk

Odmiana ta zdobyła tak dużą popularność, że większość firm nasion zaczęło wypuszczać swoje wersje tej, już można powiedzieć kultowej odmiany. Sama firma Cookies farm, po latach wyróżniła dwa fenotypy, którym nadali nazwy Think Mint Cookies (najlepiej sprzedające się ciasteczka wśród dziewczęcych zastępów harcerek) oraz Platinum Cookies (ze względu na to, że kwiaty są lśniące). Jest to jedna z najbardziej popularnych odmian stworzonych w ostatnich latach i nie jest tak tylko za sprawą dobrego marketingu. Każdy, kto palił kwiaty tej odmiany, najpierw zachwycał się ich smakiem, a chwilkę później delektował się stanem upojenia w jaki one wprawiają. Nie bez powodów jest jedną z ulubionych odmian znanego rapera Wiz Khalifa.