OG Kush - gloryfikowana odmiana z USA

W dzisiejszych czasach, wraz z postępem legalizacji marihuany na świecie, powstaje to coraz więcej nowych firm nasion konopi, a co za tym idzie coraz więcej nowych odmian. Co roku każda firma wypuszcza nowe wersje i odmiany cannabis. Jednak nieważne, ile ich powstaje, klasyki pozostają niezrównanie popularne. Jednym z najwspanialszych i najsławniejszych zawsze będzie legendarny OG Kush. Jeżeli miarą popularności odmiany miałoby być ile dany gatunek “zrodził” nowych odmian, to OG Kush byłby chyba numerem jeden (a na pewno “top pięć”). Dosłownie nie ma firmy, która nie miałaby jakieś wariacji ten odmiany. Jest tak głownie za sprawą palaczy, którzy ukochali sobie ten oldschoolowy gatunek konopi.  

Mętna geneza OG

Jak to bardzo często bywa w wypadku tak “starych” odmian ich początki nie są do końca jasne i jednoznaczne. Bardzo wiele kontrowersji budzi sam skrót OG. Bardzo wiele osób myśli, że skrót ten oznacza Original Gangster (jak tytuł znanej płyty Ice-T, lub potoczna nazwa na prawdziwego członka gangu). Niemniej jednak nie jest to pochodzenie tego skrótu w nazwie odmiany. OG w nazwie gatunku marihuany pochodzi od hodowanej przez wiele lat na wschodnim wybrzeżu Florydy Ocean Grown (Rosnąca przy oceanie).

Pochodzenie tej odmiany nie jest bliżej znane. Przypuszczalnie jest to odmiana typu landrace pochodząca z tych regionów (jednak nie jest to potwierdzone). Druga wersja pochodzenia OG jest taka, że jest to odmiana przywieziona z Kalifornii do Florydy. Istnieją również wersje historii, że OG Kush powstał z Chemdawg, ale jak w wielu wypadkach opowieści związanych z tą drugą odmianą nie udało się nic potwierdzić. Niektórzy nawet twierdzą, że Ocean Grown to inna nazwa Chemdawga. Pewne jest natomiast że w późnych latach 80’tych Ocean Grown została skrzyżowana z odmianą Hindu Kush, którą lokalni hodowcy pozyskali z Amsterdamu. Tak właśnie powstał OG Kush.

Bardzo wielu osobą kojarzy się, że ta odmiana jednak pochodzi z zachodniego wybrzeża USA. Często wynika to z tego, że określenie Original Ganster właśnie stamtąd pochodzi. Podłoże jest jednak inne. We wczesnych latach 90’tych, bardzo znany breeder i hodowca, Matt “Bubba” Berger (który użył OG do stworzenia Bubba Kush), przywiózł klony tej odmiany do Humbolt County (region nie nazwa firmy) i podzielił się nimi z kolegą po fachu, Josh’em D. On, kiedy otrzymał wspomniane rośliny, rozprzestrzenił je wśród hodowców na całym zachodnim wybrzeżu. Dało to początek bardzo wielu nowym wersjom tego gatunku. Oryginalna wersja stała się niesamowicie popularna w błyskawicznym czasie i zaczęła zdobywać nagrody i uznanie.  

Cechy Prawdziwego OG

OG Kush to, oczywiście odmiana hybrydowa. Dominują w niej geny Indica (ok. 75%). Jest uważana za piękny balans między rodzinami Cannabis. Haj, który uderza w głowę bardzo szybko, ale jednocześnie rozluźnia całe ciało. Zapach świeżych kwiatów jest po prostu bardzo upojny i tak silny, że aż smyra wnętrza nozdrzy w bardzo przyjemny sposób. Smak, kiedy palona, jest bardzo charakterystyczny. Dominują nuty sosnowe i ziemiste, czasami lekko pieprzowe. Rośliny są średniej wielkości z pięknymi szerokimi liśćmi. Charakteryzuje je bardzo krótki czas kwitnienia, bo zaledwie 8 tygodni. Niemniej jednak skutkiem ubocznym takiego czasu, jest średnia produktywność rośliny. Rekompensuje to jednak niesamowita moc i smak samego suszu.

Poziomy THC są wyznaczone między 19 a 25%. Inne kannabinoidy są również na dość wysokim poziomie. Trzeba tu zaznaczyć, że nie jest to odmiana łatwa w uprawie. Nie zaleca się rozpoczęcia swojej przygody z konopiami od tego właśnie gatunku, jednak doświadczony grower poradzi sobie i uzyska zadowalające wyniki.  

Gangster wśród odmian

OG Kush jest matką, ojcem, babcią naprawdę niezliczonej ilości odmian cannabis. Jest naprawdę kultowa. Oryginalną wersje posiada w swojej kolekcji firma Humboldt Seeds Org. Jest ona dostępna wszędzie, gdzie marihuana jest legalna. A jeżeli nie oryginalna wersja to na pewno jakaś jej pochodną będzie w sprzedaży. Jest tak za sprawą niesamowitej mocy jak i również właściwości medycznych OG Kush’a. Nie poznałem ani jednego palacza, który nie doceniałby wspaniałych cech tego gatunku. Prawdziwy “Oryginalny Gangster” wśród odmian konopi.